Na początek bardzo dziękuję za tak pozytywne odebranie poprzedniego posta z koronkowymi kolczykami <3 Dzisiaj ciąg dalszy koronki. Powstała jeszcze jedna para. Z ciekawości właściwie jak ta koronka będzie wyglądać z metalików. Efekt oceńcie sami. Mi się podoba, chociaż przez swoje mniejsze dziurki niekoniecznie fajnie się wyplata, ponieważ przynajmniej dwa razy muszę przejść przez każdy koralik.
Kolczyki wykonałam z koralików Toho 15/0 PFG Aluminium oraz kilku sztuk 11 tego koloru. Rivoli to Peridot AB w rozmiarze 14 mm.
Dla przypomnienia jeszcze
LINK do tutorialu autorstwa Julii Bushuhiny.
Tył rivoli także okoralikowany.
Dziękuję:) Koronkę da się zgiąć oczywiście, w końcu to tylko nici i koraliki, ale sama nie odkształca się, trzyma się sztywno na sztorc. Mi odpowiada taka jak jest teraz, ale jakby ktoś chciał jeszcze sztywniejszą to można próbować przejść przez koraliki jeszcze raz ( ja przechodziłam dwa razy, miejscami trzy)
OdpowiedzUsuńJeden i drugi kolor jest fajny,dla mnie to one wyglądają trochę jak mróz na szkle w zimę.Super!
OdpowiedzUsuńChyba instynktownie chciałam się ochłodzić :D Dziękuję:)
UsuńI jedne i drugie są fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPrzepiękne koronkowe kolczyki, bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Równie piękne jak poprzednie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękna, misterna koronka :) Aż bałabym się je nosić, bo wyglądają na tak delikatne, że w dłoniach mogłyby się rozpaść ;)
OdpowiedzUsuńEteryczne, zjawiskowe ! Dobrej nocy, pozdrawiam. Ala
OdpowiedzUsuńWow :) Jak od jubilera ;)
OdpowiedzUsuńBardziej mi się podobają w tej kolorystyce niż w poprzednim poście.
Pozdrawiamy :)
Koronka urocza:)
OdpowiedzUsuńAle śliczne. Zjawiskowa!
OdpowiedzUsuńAleż ta koronka przepiękne. Aż miło na nią patrzeć.
OdpowiedzUsuńSa cudnee. Wlasnie szukalam tego wzoru szukalam zeby zrobic tak cudne kolczyki lub moze jakis komplet;)
OdpowiedzUsuńJAK MOŻNA I GDZIE JE KUPIĆ :-)
OdpowiedzUsuńte kolczyki są przepiękne :O
OdpowiedzUsuń