Na breloku miało się skończyć. Jednak kiedy zobaczyłam resztę koralików wymieszanych razem to przyszedł pomysł bransoletki:) Po pierwsze- rozdzielanie 15 kolorów koralików to nie jest moje ulubione zajęcie;), a po drugie bardzo spodobał mi się ten miks. Dodałam do niego jeszcze troszkę złota i szafiru i zrobiłam melanżową bransoletkę:)Zwolenników takich odcieni pewnie nie jest zbyt dużo , ale do mnie ten miks przemawia;)
Kulka cudna, widzę że ostatnio nie tylko ja w różach i fioletach siedzę.
OdpowiedzUsuńKulka jest obłędna, a melanżyk też do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńbrelok śliczny, jednak róże i fiolety bosko razem wyglądają :)
OdpowiedzUsuńkolory pierwsza klasa :) fantastycznie je dobrałaś :) śliczna ta kulka wyszła, no śliczna...
OdpowiedzUsuńKulka wygląda bardzo atrakcyjnie, a i bransoletce niczego nie brakuje :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRóż nie jest moim ulubionym kolorem, ale przyznać muszę, że bransa ze złotymi dodatkami prezentuje się genialnie, a brelok świetny!
OdpowiedzUsuńMnie kolorki pasują, całość wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńObie rzeczy śliczne.
OdpowiedzUsuń