Tak mi się te kokardki spodobały , że powstała jeszcze jedna:)Teraz fioletowo-turkusowa. Mam wrażenie, że ciągle maltretuję te same kolory:)Może jakieś pomysły kolorystyczne na następną kokardkę?:)
Ta jest wykonana z Toho 11/0 Silver Lined Purple i Permament Finish Galvanized Green Teal. Obydwa kolory bardzo mi się podobają,mają piękny blask.
A oto moja kokarda numer 2:) Także broszka, ale już myślę o wersji kolczykowej:)
Jaka słodka :)!
OdpowiedzUsuńJak tu u mnie ostatnio bywa:)Dziękuję:)
Usuńbo kokardki wciągają ;) a ja nie widziałam jeszcze żółtej bądź pomarańczowej a przecież lato idzie :D
OdpowiedzUsuńO tak żółtą zrobię:)Dzięki za pomysł:)
UsuńAsia... czarno-złotą zrób :)... a ta słodka jest prześliczna :)
OdpowiedzUsuńNo tak, klasyk:)Dzięki:)
UsuńWidzę, że wciągnęło Cię:) Ja robię czarno złote i biało czarne, chyba dla odmiany zrobię kolorową:) A Twoje połączenie kolorystyczne bardzo lubię, fajnie wyszło!
OdpowiedzUsuńdaje po oczach tym blaskiem:)sliczna:)
OdpowiedzUsuńO tak, kokardki strasznie wciągają, wiem po sobie:) Fajne połączenie kolorów.
OdpowiedzUsuńPotwierdzam jak wyżej, u mnie też kokardek ciąg dalszy niedługo pokażę (jak w końcu skończę :))
OdpowiedzUsuń