czwartek, 18 kwietnia 2013

Przepadłam:)

Tak mi się te kokardki spodobały , że powstała jeszcze jedna:)Teraz fioletowo-turkusowa. Mam wrażenie, że ciągle maltretuję te same kolory:)Może jakieś pomysły kolorystyczne na następną kokardkę?:)

Ta jest wykonana z Toho 11/0 Silver Lined Purple i Permament Finish Galvanized Green Teal. Obydwa kolory bardzo mi się podobają,mają piękny blask.
A oto moja kokarda numer 2:) Także broszka, ale już myślę o wersji kolczykowej:)



10 komentarzy:

  1. bo kokardki wciągają ;) a ja nie widziałam jeszcze żółtej bądź pomarańczowej a przecież lato idzie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Asia... czarno-złotą zrób :)... a ta słodka jest prześliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że wciągnęło Cię:) Ja robię czarno złote i biało czarne, chyba dla odmiany zrobię kolorową:) A Twoje połączenie kolorystyczne bardzo lubię, fajnie wyszło!

    OdpowiedzUsuń
  4. daje po oczach tym blaskiem:)sliczna:)

    OdpowiedzUsuń
  5. O tak, kokardki strasznie wciągają, wiem po sobie:) Fajne połączenie kolorów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Potwierdzam jak wyżej, u mnie też kokardek ciąg dalszy niedługo pokażę (jak w końcu skończę :))

    OdpowiedzUsuń