sobota, 2 marca 2013

Gorrrąco

Dzisiaj kolory  bardzo rzadko przeze mnie używane. Prawdę mówiąc nie wiem dlaczego częściej u mnie widać turkusy, beże, fiolety, a czerwień odkładam na bok. Dzisiaj jednak wprowadzę trochę więcej żywego koloru niż zwykle:)
Wisior w kształcie serca. Wykonany z 4 mm czerwonych kryształków, koralików crackle , Preciosy 2,1 mm czerwonej i srebrnej oraz Toho 15/0 SL Rosaline. Wymiary :2,5 cm x 2,5 cm.





Pierścień o średnicy 2.5 cm w kolorze soczystej czerwieni.  Wykonany techniką haftu koralikowego.W środku szklany kaboszon, na zewnątrz koraliki Toho 15/0 Trans Rainbow Ruby oraz Preciosa 2,1 mm w kolorze czerwonym oraz bordowym. 




 Od spodu podszyty sztucznym, beżowym zamszem:)


6 komentarzy:

  1. Piękne czerwienie, pierścionek wyszedł bardzo soczysty, jak landryneczka:) sama słodycz!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne serce! i podziwiam za cierpliwość, mi jej brakuje nigdy nie mogę skończyć takich elementów...

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chowaj takie rozpoczęte elementy do pudełka, aż nabiorą mocy urzędowej i za jakiś czas je dokończysz:)))Dziękuję za miłe słowa:)

      Usuń
  3. niepotrzebnie unikasz czerwieni... jest taka energetyczna... własnie sobie pomyślałam, że jeszcze nigdy nie popełniłam żadnego pierścionka, nie wiem w ogóle jak się za niego zabrać... a Twój śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolor piękny,będę musiała się z nim zaprzyjaźnić w końcu:)A pierścionki całkiem przyjemnie się robi. Szczególnie , gdy nie ma się ochoty albo czasu na dłuższe prace:)

      Usuń
  4. Dziękuję:)U Ciebie również mi się podobało:)

    OdpowiedzUsuń