Dzisiaj dla odmiany pokażę Wam naszyjnik, których swoją drogą też jest za mało u mnie. Dopiero teraz, kiedy zrobiło się cieplej, odczuwam brak biżuterii tego typu.
Naszyjnik składa się z 3 elementów- skręcanego sznura (KLIK) wkładanego przez głowę ( jak najmniej zapięć dla mnie;)), z metalowego filigranu ( KLIK) oraz akrylowego kaboszonu w ognistych kolorach obszytych dość klasycznie i prosto techniką haftu koralikowego.
Oprócz głównych elementów znalazły się tam także koraliki Toho 11/0 w kolorach Nickel oraz Silver Lined Ruby ( KLIK) , a także Fire Polish 3 mm Silver.
Drugi naszyjnik, który przygotowała Kasia w ramach wtorkowych inspiracji możecie znaleźć na jej blogu :)
Od spodu kaboszon został podszyty naturalna skóra w kolorze czerwonym.
Na koniec mała niespodzianka. Schemat cieniowanej bransoletki z ostatniego posta trafił do zakładek z wzorami na krosno:)