Razem z Kasia z Dekorallo wymysliłyśmy sobie wyzwanie- zszycia bransoletek. Do tej pory zszywałam tylko ukośniki, a zwykłego sznura bałam się:) Ale nie było tak źle i na 1 raz jestem całkiem zadowolona z efektu.
Bransoletkę wykonałam z Toho 11/0 Opaque White, Opaque Jet oraz Preciosy w kolorze srebtnym, hematytowym i malinowym:)
Do wykonania tej bransoletki zainspirowały nas prace Lindy Lehman:)Bliźniaczą bransoletkę wykonaną przez Kasię znajdziecie TUTAJ:)
Piękna. A szycia w ogóle nie widać, tak ładnie zrobione.
OdpowiedzUsuńŚwietny wzór! Super dobrane kolorki, a efekt końcowy powalający :))
OdpowiedzUsuńOj zakręciłaś, zakręciłaś i to na maxa ;). Ta bransa jest po prostu boska :)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ! ;)) ja jeszcze nie odważyłam się zszyć bez zapięcia :) Tobie wyszło cudnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Robi wrażenie, podobają mi się kolory i ten zakręcony efekt!
OdpowiedzUsuńŚwietna, bardzo fajny ten wzór, daje genialny efekt:)
OdpowiedzUsuńDopiero próbuję i wciągnęło mnie koralikowe szydełkowanie i szukam nowych bardziej skomplikowanych wzorów . Czy możesz mi podpowiedzieć gdzie znaleźć wzory.
OdpowiedzUsuń