piątek, 10 czerwca 2016

Peridot

Na początku bardzo dziękuję za każde miłe słowo dotyczące etui w poprzednim poście <3. Nie spodziewałam się, że tak się spodoba i jest mi bardzo miło:)
Dzisiaj pokaże Wam ostatnie kolczyki, całe w zieleni.
Główny element to kryształek w kształcie łezki 18x13 mm w kolorze Peridot AB. Oplotłam go koralikami Toho Treasure Metallic Iris Green oraz Toho 15/0 Gold Lustered Green Tea.
Kolczyk ozdabia 6,5 cm ,własnoręcznie wykonany chwost, który dodatkowo obszyłam tymi samymi koralikami co kryształek.

Tył kolczyków również okoralikowany.
Długość razem z biglami to 10 cm.




20 komentarzy:

  1. piękne :) jestem ciekawa z czego zrobiłaś chwosty?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Chwosty robiłam z ...nici do skór Amanda Gabor 60.

      Usuń
  2. Cudne i też się chciałam zapytać o te chwosty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Agnieszka co do chwostów to jak wyżej, Amanda Gabor 60. Jestem z nich bardzo zadowolona, bo w końcu wyszły takie jak chciałam :)

      Usuń
    2. Są naprawdę super, dzięki za podpowiedź :)

      Usuń
  3. piękne i takie leśne! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne.Za chwościk własnoręcznie wykonany wielkie brawa.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne są, też przymierzam się do takich,ale w granacie.Chwosty pierwsza klasa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W granacie też będzie super:) Chciałoby się zrobić więcej kolorów, ale znając siebie to w międzyczasie zacznę robić coś innego i kolczyki będą musiały czekać;)

      Usuń
  6. śliczne!!!chwosty pierwsza klasa! brawo TY!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Co za zieloności! I te chwosty:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie coś mnie strasznie na zieleń wzięło. I to chyba widać :D

      Usuń
  8. Ależ cudowne! Kolor znakomity!

    OdpowiedzUsuń
  9. mirella44@op.pl8 lipca 2016 23:48

    Kolczyki cudne . A te chwosty już dawno za mną chodzą tylko nie wiem z jakich nici je zrobić .Proszę zdradzić gdzie można je kupić.

    OdpowiedzUsuń
  10. Cześć :)Świetne posty...Co prawda zaczynam przygodę z blogiem,ale zapraszam również za jakiś czas do mnie.Wiktoria

    OdpowiedzUsuń