Kolory są jesiennie, z może troszkę bożonarodzeniowe , jak kto woli ;)
Bransoletkę wykonałam z koralików Toho 11/0 Gold Lustered Fern oraz Gold Lustered Raspberry. Zakończyłam ją magnetycznym zapięciem z miedzi.
Autorką wzoru ( ściegu?) jest Aleta Ford Baker. Tutorial znajdziecie w magazynie Bead & Button October 2005.
Mnie się akurat kolorystyka skojarzyła z jesienią, wiśnie, liście i te sprawy ;) bardzo urokliwa bransoletka :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPrzepiekna bransoletka i te kolory :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńNo cóż wszystko z czasem się zapomina....pozostają dobre wspomnienia,dotyczy porodu.A bransoletka wyszła piękna.
OdpowiedzUsuńDzięki:) Dobrze to natura wymyśliła, że jednak te dobre wspomnienia zostają w pamięci:)
UsuńAle piękna jest ta bransoletka.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCiekawa :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFajne kolorki:)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńOh I like it !
OdpowiedzUsuń