W moim lariacie znalazły się koraliki firmy NihBeads oraz Preciosa. Jako, że część z nich jest metaliczna, była to doskonała okazja do przetestowania trwałości, bo z metalikami to niestety różnie bywa. I tak ku mojemu zaskoczeniu metaliczna Preciosa jasnozielona ( na jednym z końców lariatu) przeszła testy;), za to NihBeads Metalic Silver i Metalic Teal niestety szybko zaczęły schodzić, ale nie ma tego złego- dzięki tym przetarciom lariat cudnie błyszczy:) A żeby zatrzymać dalsze ścieranie zostanie potraktowany lakierem do metalu.
A teraz do rzeczy. Lariat ma 150 cm długości razem z dyndadełkami;) 135 cm jest samego sznura.
Koraliki jakie użyłam to w kolejności od najciemniejszego : NihBeads Silver Lined Dark Peridot, Metalic Teal, Metalic Silver, Miętowa perłowa Preciosa oraz ostatni groszkowy metalik także z Preciosy. Rozmiary 12/0 NihBeads i 11/0 Preciosa. Całkiem dobrze się je miesza razem.
A tu kilka przykładów jak można go nosić.
Końce lariatu zdobią gronka z koralików Fire Polish, crackle, szkła dmuchanego oraz kuleczki awenturynu.
Dyndadełka można sobie odpiąć i wiązać lariat bez nich, a je doczepić do bigli i mamy szybkie kolczyki:)
Albo cały lariat zawinąć wokół nadgarstka i mamy bransoletkę.
Śliczne kolory, też takie lubię. Kiedyś zrobiłam bransoletkę ze złotych koralików Preciosy, wycierały się już podczas robienia.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) No niestety czasem tak jest z tymi metalikami, nawet i w Toho. Ale tu akurat Preciosa przeszła próbę, a NihBeads schodziły w trakcie przerabiania.
UsuńKolory prześliczne, cudowne!
UsuńPiękny lariat! Urzekły mnie kolory i "dyndadełka"
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Bardzo się cieszę, że lariat się spodobał:)
UsuńKolory przypoominają mi nie wiem dlaczego ale Mazury i Giżycko hehehe
UsuńPrześliczne kolory, jak zawsze arcydzieło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczny długaaaaśny i w pięknych kolorkach :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj tak, długi to on jest:D Dziękuję:)
UsuńPiękny ten lariat i ma cudowne kolory :) Ostatnio gonię samą siebie, że powinnam wreszcie stworzyć coś na własny użytek, ale też mam problem z wycieraniem się koralików i zapał mi trochę ostygł. Ale może w końcu ;)
OdpowiedzUsuńAsiu , cudowny lariat , przepiękne kolory :) Powiedz szczerze czy warto kupować koraliki NihBeads czy raczej nie ma co ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, jak pięknie i delikatnie się to wszystko przenika, piękny efekt:)
OdpowiedzUsuń