środa, 13 listopada 2013

Z miłości do koloru

Pomysł na te kolczyki wpadł mi przy okazji ...wysypywania koralików z paczki , która do mnie przyszła:)Kolory te ułożyły się przypadkowo obok siebie i mimo, że koraliki miały mieć inne przeznaczenie, nie mogły nie powstać te kolczyki:)

Rivoli Swarovski 12 mm w kolorze Fuchsia oplotłam koralikami Toho 15/0 Permanent Finish Galvanized Saffron oraz nowy rodzaj Toho- Takumi Round 11/0 w kolorze Silver Lined Dragonfruit. Ten ostatni przypadł mi bardzo do gustu, czegoś takiego długo szukałam. Szkodą, że narazie nie spotkałam go w innych rozmiarach.

Kolczyki zawiesiłam na dużych zamykanych biglach w kolorze złota.

Schemat oplatania rivoli znajdziecie TUTAJ









Z tyłu kolczyki zabudowałam.


13 komentarzy:

  1. Cudowne połączenie kolorów :) Przyznam, że od dawna ono za mną chodzi, ale jakoś nie miałam okazji się w ten sposób pobawić :) Fantastycznie wyglądają te kolczyki na długaśnych biglach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)To było dla mnie całkiem przypadkowe połączenie , ale zostanie już jednym z ulubionych. Jest niezwykle energetyczne:)Polecam się pobawić jednak tymi kolorami;)))

      Usuń
  2. kolory bajka, śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Ciacho:)Takie trochę Twoje te kolory:)

      Usuń
    2. o tak, a w realu wyglądają cudnie, coś pięknego :)

      Usuń
  3. jacie jakie słodkie i soczyste :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolory niczym rodem z bollywood. Piękne, energetyczne. Kryształy oprawiłaś perfekcyjnie. Kolczyki podobają mi się strasznie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie tego określenia mi brakowało:)Że jak z Bollywood:)Dziękuję Kasiu

      Usuń
  5. Kolczyki bomba, nawet z tyłu są bardzo "wyjściowe", a te koraliki też zamówiłam, pierwotnie po to żeby sprawdzić te nowe Takumi, ale kolor okazał się niesamowity, planuję "ożenić" go z fioletem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie pierwotnie miały pójść do krosna, ale że akurat wysypały się razem z rivoli i saffron to nie mogłam inaczej więc Takumi jedzie do mnie po raz drugi;)))Może tym razem trafi tam gdzie miał trafić:D Ja myślę o połączeniu z hematytem, ale czy to będzie dobre połączenie to już się okaże po fakcie:)

      Usuń
  6. Super kolczyki, i to z obu stron!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pęknie się prezentują się kolczyki w takim wydaniu kolorystycznym:)

    OdpowiedzUsuń