Za oknem skwar , a u mnie na blogu dzisiaj ...mrok ( a może noc). W tytule posta jest mroczny,bo nocny melanż może nie do końca kojarzyć się ze sznurami koralikowymi. Bransoletka melanżowa z mieszanki " tak mi się sypnęło";) Miks to Toho 11/0. Znalazły się tam między innymi Opaque Frosted Jet, Matte Color Gray, Opaque Frosted Navy Blue, PFG Starlight, SL Frosted Cobalt oraz troszeczkę fioletu i bieli.
Bransoletka jest na 15 koralików w rzędzie i jest lekko spłaszczona.
W planach oczywiście kula do kompletu, miks czeka, ale czasu brak, dlatego dzisiaj bransoletka samotna- bezkompletowa:)